Real Time Marketing.
Jak wykorzystać bieżące wydarzenia do promocji własnej marki

Przykładem Real Time Marketingu (RTM) jaki wszyscy znamy było nawiązanie w komunikacji naszej marki do pandemii. Jednak to nie jedyne „wydarzenie”, które możemy wykorzystać, aby naszym odbiorcom łatwiej było utożsamiać się z tym co robimy; użytkownicy chętniej reagują na działania, które mogą umiejscowić we własnej mikrorzeczywistości. Dlatego warto od czasu do czasu posłużyć się bieżącą sytuacją ze świata popkultury czy polityki, aby nasz przekaz był jeszcze bardziej realny i bardziej atrakcyjny.

Szybki refleks

Jednym z najważniejszych praw, jakimi rządzi się RTM jest to, że musimy działać na bieżąco. Nie
możemy nawiązywać do wydarzeń sprzed kilku miesięcy, których dawno już nikt nie pamięta. Świeże
informacje, czyli newsy, są dziś na wagę złota – to one generują zasięgi, zaangażowanie i klikalność.
Czy chcemy tego, czy nie, musimy za nimi podążać, jeśli zamierzamy utrzymać się na powierzchni
internetowego obłędu. Dlatego pierwszą rzeczą, jaką powinniśmy zrobić, jest zaobserwowanie kilku,
kilkunastu fanpage’y/stron, które dostarczają codziennie spore porcje newsów (powinny to być
jednak fanpage, które działają w naszym bliższym lub dalszym otoczeniu. Oczywiście nie zaszkodzi
monitorować globalnych stron, takich jak BBC News; pamiętajmy jednak, aby były to rzetelne źródła
informacji, a także, aby były w jakikolwiek sposób powiązane z tematyka naszej działalności).

Drugą kwestią, o której należy pamiętać, jest adekwatność. Czyli wyłapywanie newsów, które mają z
nami coś wspólnego. Chodzi tu głównie o grupę naszych odbiorców – jeśli jest głównie lokalna,
dobrze wykorzystywać sytuacje związane z naszą dzielnicą lub miastem. Jeśli są to głównie seniorzy – wykorzystujemy newsy, które będą dla nich rozpoznawalne. Rzadko się zdarza, aby osoby 60+ były
zainteresowane tiktokerami, cyberpunkiem, czy AR-em (augmented reality).

Nic na siłę

Pamiętajmy, że udany post, to taki, który wyjdzie nam naturalnie, a nie urodzi się w bólach. Nie
róbmy niczego na siłę, bo nasi odbiorcy od razu to zauważą i uzyskamy odwrotny efekt. Dlatego tak
ważne jest monitorowanie internetu – jeśli będziemy dobrze rozeznani w trendach, szybko nauczymy się jak nimi żonglować i dostosowywać do własnych potrzeb. Jakich więc tematów unikać? Na pewno takich, które da się przewidzieć z wyprzedzeniem. Jak sama nazwa wskazuje, Real Time Marketing, to coś, co dzieje się właśnie teraz. Kluczowy jest tu element zaskoczenia. Pamiętajmy jednak, żeby było w tym też coś osobistego; jeśli media co roku piszą o tym „jak zima zaskoczyła polskich kierowców”, nie wykorzystujmy tego co robi już kilkaset innych stron, bo ani nie będzie to interesujące, ani nie będzie dla nikogo zaskoczeniem.

Strzał w dziesiątkę

Oto kilka przykładów świetnie dobranej komunikacji RTM od znanych kolosów.

Całkiem niedawno w Warszawie